O Radzimowicach ukazało się wiele artykułów. Wkrótce przy jednej ze sztolni stanie tablica informacyjna. Wybitny grotołaz Marian Bochynek (którego zdjęcia załączam za zgodą autora) podkreślił wyjątkową barwność sztolni Louis. Nota bene jego album „Jaskinie krasowe Sudetów Zachodnich” będzie nagrodą na podsumowaniu sezonu wycieczkowego w grudniu (mam nadzieję na uzyskanie autografu autora).

To ważne, by nie mylić z żeńskim imieniem Louise. Jak widać na mapach z lat 30-tych wyraźnie zaznaczono Luissacht.

 O historii tego miejsca najwięcej napisali Narek Staffa,  Krzysztof Maciejak i Tomasz Stolarczyk.  Ja jednak jak zawsze przed przygotowaniem materiału spotkałem się z Wiktorem, który jest dobrym duchem tego miejsca. W 2003 roku został sołtysem. Spotkaliśmy się po raz pierwszy wiele lat temu, ale wracając do Louis (Luis)…..

Szyb Louis (na mapach z pocz. XX wieku „Luisschat”) to szyb o dł. 142 m. dawnej kopalni miedzi Wilhelm (wcześniej Volle Gesellenzeche). Jego wylot znajduje się na wys. ok. 600 m n.p.m. Jest bardzo niebezpieczny, stąd istniejące okratowanie.

Tradycje górnicze Radzimowic (niem. Silberberg, Altenberg, pol. Stara Góra) sięgają średniowiecza, kiedy już w 1241 roku mogły być miastem z późniejszą siedzibą urzędu górniczego! Słynęły wtedy z górnictwa złota i srebra (jak wskazuje pierwotna nazwa).

W 1455 roku od Władysława Jagiellończyka odkupił Radzimowice z przywilejem górniczym Christoph von Zedlitz. W XVI wieku działało 6 kopalń i wyrobisk.

Nastąpił okres wygaszenia działalności górniczej, a Altenberg stała się wsią rolniczą. Dopiero w 1793 powstało gwarectwo „Volle Gesellenzeche”. Na bazie działającej kopalni arsenu Bergmanntrost (Pocieszenie górnika) w 1819 r. postawiono hutę arszeniku, w której uzyskiwano 1.156 cetnarów arszeniku w ciągu roku.

W drugiej połowie XIX wieku przeprowadzono prace modernizacyjne, uruchomiono kopalnię Wilhelm na bazie dawnej Volle Gesellenzeche ze sztolniami Heiwitz-Stollen i Louis.

Obie duże kopalnie i kilka pomniejszych rozwijały się intensywnie w II poł XIX wieku, kiedy wydłużono szyb Arnold kopalni Bergmanntrost – Grube.

Niestety, 27.05.1892 roku spłonęły prawie całe Radzimowice. Ocalały jedynie dwa domy. Zniszczona została także słynna karczma górnicza z kroniką miejscowości i dokumentami górniczymi.

Upadło górnictwo by podnieść się w 1904 roku. Na głębokości 142 m połączono obie kopalnie. W efekcie dalszych prac Arnold uzyskał długość 104 m, a Louis 142 m.  Dziennie wydobywano nawet 40 ton rudy. Po zelektryfikowaniu kopalni w 1912 r. zintensyfikowano wydobycie z maksymalną produkcją w 1908 roku oraz rekordowym uzyskiem miedzi i arsenu.

W okresie II wojny światowej zaprzestano produkcji i konserwacji co spowodowało zalanie kopalni wodą. Po wojnie podjęto próby ponownej eksploatacji, jednak odkrycie złóż miedzi pod Lubinem skazało inicjatywę na niepowodzenie.

P.s. Załączony na fotografii herb Radzimowic, jest faktycznie wzorowany na herbie miasta Altenberg w Saksonii (należy pamiętać, że rudę arsenu wożono do Saksonii na przerób po zamknięciu kuty w Altenbergu) , ale Staffa powołuje się w publikacji na „Kauffung an der Katzbach, kreis Goldberg in Schlesien”.  Dokumentation von K.-Burkert „wskazujący go jako również herb Radzimowic. Według Wiktora to herb Silberberg.